niedziela, 15 lutego 2015

Prolog / mała kłótnia

Prolog


Wstałam jak zawsze w świetnym humorze.Powoli się podniosłam i popatrzyłam w lustro, wyglądałam koszmarnie!!!Natychmiast wzięłam wszystkie potrzebne kosmetyki i założyłam warstwę makijażu a następnie wzięłam się za rozczesywanie włosów.Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy się budzę mam masę kołtunów!!Następnie wybrałam odpowiedni strój i ruszyłam do studia.Na całe szczęście nie musiałam długo iść i już po kilku chwilach byłam przed wejście różnobarwnego budynku.Dziś jest pierwszy dzień szkoły.Dla większości ludzi ten dzień oznacza początek koszmaru a dla mnie i innych uczniów studia oznaczał początek kolejnej przygody.Wzięłam głęboki wdech i kopnęłam drzwi wejściowe.
-Z drogi cioty, JA idę.-powiedziałam z obrzydzeniem.Wcale tego nie chciałam, lecz musiałam, musiałam udawać a to wszystko przez.........
-Cześć Ludmiła!!-krzyknęła wesoło rudowłosa Cami.
-Cześć Cami!Widzę, że przez te dwa miesiące ani trochę się nie zmieniłaś!Nadal jesteś tak nadpobudliwa?
-A ja już myślałam, że się zmieniłaś!-powiedziała i machnęła włosami odwracając się napięcie.
Po chwili do pomieszczenia wszedł Pablo i zaczął coś gadać o nowych uczniach i zaczął ich przedstawiać, a ja zaczęłam bawić się włosami i nucić coś pod nosem.
-Ludmiła, ty w ogóle słuchasz??-zapytał nauczyciel.
-Słucham??
-Pytałem się czy masz zamiar skupiać się na lekcji.Nie przychodzisz na te zajęcia dla nas tylko dla siebie.Rzeczywiście masz wielki potencjał ale potrzebujesz pracy i wysiłku zanim staniesz się naprawdę dobra w tym co robisz.
-Ja supernova nie potrzebuję takich uwag!!!Każdy wie że jestem najlepsza z całej tej klasy przybłęd i nikt, ale to powtarzam NIKT nie będzie mi dyktował co mam robić!!-oznajmiłam całej klasie po czym wyszłam, lecz los sprawił że musiałam wpaść na kogoś i oczywiście upadłam na forum całej grupy.Gdy chłopak podawał mi rękę podniosłam się sama i już chciałam na niego najechać ale jakoś, coś mi nie pozwoliło.Może to ten jego wzrok??A może uśmiech??Tak to ten jego hipnotyzujący uśmiech!!!
-Przepraszam, nic ci się nie stało??-zapytał przystojniak.
-Nie,nie, wszystko w najdoskonalszym porządku-oznajmiłam nadal w osłupieniu.
-Tak w ogóle jestem Leon Verdas-powiedział wyciągając do mnie rękę.Już chciałam odpowiedzieć ale oczywiście Pablo mi przerwał...
-Leon, chodź tutaj, chyba troszkę się spóźniłeś?
-Tak, przepraszam, ale nie za bardzo mogłem trafić...
-Nic się nie stało.Dzieci to nasz kolejny nowy uczeń.-powiedział Pablo a ja znów usiadłam i tylko uśmiechając się spoglądałam na Verdasa a czasami nasze spojrzenia spotykały się.
-Leon, tak samo jak Marco i Violetta od dzisiaj zaczynają swoją naukę w studio.Mam nadzieje, że będziecie się dobrze dogadywać.-powiedziała Angie, nasza nauczycielka śpiewu.
Pod koniec lekcji szatyn chciał do mnie podejść.O Jezu...i co mu powiem??Okej Ludmi, jesteś gwiazdą, bąź spokojna!!Lekko się uśmiechnęłam i przerzuciłam kosmyk włosów do tyłu,lecz zanim zdążył coś do mnie powiedzieć zatrzymał go ten mały skrzat Maxi i głąb Andres. Super....na pewno dowie się od nich jaka to jestem "nieuprzejma"....
-Leon, lepiej trzymaj się od niej z daleka!!-powiedział ten przygłup Andres, a Verdas zrobił dziwną minę.
-Dlaczego?-zapytał.
-Bo to-raper wskazał na mnie- to zło!!!
-Zło miałoby tak piękne oczy?
-Tak!Zobaczysz ona cię oszuka!!
-Andres ty słodziaku co ty mówisz??
-Ja??Słodziak??A gdzie się podziało słynne "Andres idioto kiedy w końcu ktoś cię stąd zabierze i przyprowadzi do odpowiedniego miejsca, szpitala psychiatrycznego???"
-Ja wcale tak nie mówię.
-A racja ty mówisz "Stul mordę łysa mendo!!!"-powiedział Maxi a ja już miałam mu wygarnąć, lecz przerwał mi śmiech szatyna.
-Z czego się tak śmiejesz?-zapytałam oburzona.
-Z tego że tak ładna dziewczyna jest też taka zadziorna!-powiedział Leon, a ja szczerze nie wiedziałam co robić.Ktoś po raz pierwszy nazwał mnie zadziorną....to chyba źle...
-Ja zadziorna?Ja jestem supernova!!
-A może masz jakieś imię ty zadziorna ślicznotko?
-Ludmiła Ferro!I lepiej zapamiętaj to imię bo właśnie straciłeś szansę na przyjaźń ze mną!!-krzyknęłam do szatyna obok którego nadal przysłuchiwała nam się dwójka głąbów.Napięcie się odwróciłam i dumnie wyszłam z budynku szkoły.

******

Heejo :D
Tak właśnie prezentuje się prolog który jest...jaki jest :P
Jest już pierwsza kłótnia Ludmiły i Leona :)
Ale to nie na długo ;)
Papatki
Koffa,
<3

PS: nie zapomnij napisać komka :D (i tak wiem, że tego nie zrobisz, zadziw mnie!)



6 komentarzy:

  1. Puk, puk, mogę?
    Muszę przyznać, że naprawdę podoba mi się twój styl pisania. Jeśli reszta wpisów będzie tak samo równa jak ten, Twój blog będzie genialny!
    Świetnie piszesz, co ci więcej mogę powiedzieć ?
    Nie pozostaje mi teraz nic innego, jak czekać na jakieś nowe wieści od Ciebie. Nie poddawaj się i pisz dalej. ♥
    Na pewno jeszcze zajrzę ;**

    Przy okazji, zapraszam:
    http://violetta-amor-musica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy kto puka ;)
      Dziękuje :D
      Mam na że będziesz czytać :)
      Next możliwe, że jutro :*
      Oczywiście wpadnę :D
      Buziaki :*
      <33

      Usuń
  2. I oto wpadam na drugi GENIALNY blog NAJLEPSZEJ Domci <333333
    Prolog BOSKI!!!!!!
    Lu nie przejmuj się :D Mam tak samo rano jak wstanę.... Kołtun na kołtunie...
    León <333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
    I jeszcze dużo tych serduszek.... <3333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
    Koniec :D No może ostatnie ;) <3
    Lu zadziorna??? :D Już mi się to podoba :D
    Leóś jak to Leóś ... :D<3333^^^^^^^^^^^^^^^
    Nic dodać nic ująć XD
    A tak zmieniając temat...
    Lubisz Harry'ego Pottera?
    Jak tak, to zapraszam na mojego bloga z opowiadaniem o nim, ale bardziej tak w mojej wersji :D
    http://harrypotteropowiadaniepomojemu.blogspot.com/
    Czekam z niecierpliwością na rozdzialik <333 :D
    Koffam <333333
    Besos<3333 Dużo besos<3333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <333333333333333333333333333333333333333333333333333
      Lu i ta jej zadziorność ;)
      Lubię harry'ego!!!
      Twoja wersja...nie mogę się doczekać :D
      Buziaki :***************************************************************************************
      Kocham
      <3

      ~nieogarniająca~DomciaVerdas~

      Usuń
  3. Super ❤️
    Oni tak pasują do siebie ❤️

    OdpowiedzUsuń